ciastek pisze:Czy jest jakas szansa na to ze zostanie wydany w niedalekiej przyszlosci ? I w ebooku ?
I drugie pytanie o EBooki.
Czy tak jak inne wydawnictwa beda panstwo wydawali ksiazki papierowe rownoczesnie z elektronicznymi ?
Np McAuley - chetnie bym go przeczytal a jest tylko w papierze a niestety (albo stety) jestem jednym z tych co sie przesiedli na wersje elektroniczne.
Obecnie większość naszych książek ukazuje się w wersji elektronicznej i papierowej. Na przykład wszystkie pozycje, które wydamy od września do końca roku, będą miały swoje wersje ebookowe.
Jeśli jakaś książka nie ma wersji elektronicznej, najprawdopodobniej z jednego z poniższych powodów:
1. Właściciel praw żąda się od nas zabezpieczenia książki full DRM, czego nie jesteśmy w stanie zapewnić.
2. Honoraria dla autorów przekraczają próg zdrowego rozsądku. Powyżej 40%.
3. Mamy stare umowy z czasów, gdy nie myśleliśmy jeszcze o ebokkach i nie chcemy płacić ekstra za format elektroniczny. W tym przypadku czekamy na wygaśnięcie umowy i odnawiamy ją już z prawami do wydawania ebooków, bez dodatkowej opłaty.
Twoje przykłady są dosyć nieszczęśliwe, bo i McAuley i Donaldson podpadają pod jeden z powyższych punktów. McAuley to 1, a Donaldson 3. W przypadku Donaldsona, ebooków już na pewno nie będzie, bo po wygaśnięciu nie przedłużyliśmy umowy.
jachu pisze:Panie Andrzeju, czy planujecie jakiś dodruk "Drooda" Simmonsa?
Na razie nie.